sobota, 13 października 2012

Granatowa Prawie Czarna...

Zajmują mnie ostatnio inne rzeczy niż szycie i przez dwa miesiące naprawdę niewiele zrobiłam i wyrzucam to sobie, ale ostatnio uszyłam kolejną sukienkę z dzianiny.




Dzwoni do mnie pani Basia cała szczęśliwa, że dostała się na Uniwersytet Trzeciego Wieku i potrzebna jej sukienka na rozpoczęcie roku akademickiego. Materiały dostałam dwa. Jedna jeszcze w trakcie pracy, a na rozpoczęcie roku, to granat jak znalazł :) więc jako pierwszą uszyłam tę w kolorze Granatowym Prawie Czarnym.




Ja z efektu zadowolona i co najważniejsze, pani Basia również i mnie to bardzo cieszy, bo stracha mam zawsze jak zabieram się za szycie dla kogoś.

Gdzieś na innych blogach albo na forum krawieckim dziewczyny, które nie zajmują się zawodowo /na co dzień/ krawiectwem wspominały o tym, że też tak mają, a jednak podejmują ryzyko i próbują, więc to chyba normalne. Kto wie, może nawet osoby, które szyją zawodowo, też mają obawy...




Swoją drogą polecam film hiszpański Daniela Sancheza Arevalo.

można obejrzeć tu