wtorek, 5 kwietnia 2011

Mapa marzeń... :)

Wyrwało mi dobre parę godzin i wczoraj, i dziś, ale mapę zrobiłam:) Niech pracuje podświadomość i cały wszechświat. Nie napiszę zbyt wiele, bo więcej na ten temat możecie znaleźć TU . W każdym razie polecam zrobienie takiej mapy. Z mojej zeszłorocznej sprawdziło się niemal wszystko, więc i w tym roku zabrałam się za wycinanki - wyklejanki :) Niby teraz najlepszy był na to czas /pierwszy nów po przesileniu wiosennym plus kolejne dwie doby/, ale chyba każdy czas wyjątkowy dla nas będzie ok, o czym mowa jest tez w artykule, do którego link dałam wcześniej. Pozdrawiam z dobrymi życzeniami - aurin:). A to mapa robiona w tamtym roku...

3 komentarze:

  1. Obejrzałam Twoją mapę marzeń, przyznaję sie, słyszę o niej pierwszy raz. Ciekawa jest, zwłaszcza kiedy sobie powiększyłam, to widać wszystko, nawet te dwa ludziki w górnym, prawym rogu...ha,ha. Pewnie, równowaga w życiu musi być. Myślisz, że to naprawdę pomaga?Bo ja mam problem z realizowaniem planów, jestem niekonsekwenta i szybko się poddaję

    OdpowiedzUsuń
  2. Spróbuj ją zrobić, a zobaczysz na sobie,czy to ma sens. Według mnie działa, bo mnie sie sprawdziło na prawde duzo:) Myśle ze wazne jest też to czy Twoje marzenia sa w stanie sie spełnić, czy sa w Twoim zasięgu ze tak powiem. Bo można wymyślać różne rzeczy / np lot w kosmos/ a niekoniecznie sie spełnić musi. Zreszta czy lot w kosmos jest wazniejszy na przykład od spokoju ducha, radości i dobrego zycia...? :) Polecam Ci ja zrobic jak bedziesz w dobrym nastroju, żeby dała Ci zabawe i zebys patrzyła na nia z usmiechem. Moja teraźniejsza wisi nad stołem w kuchni i podpowiada mnie i innym co jest ważne i nad czym trzeba pracować:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słonko zaciekawiła mnie Twoja mapa.Chyba czas stworzyć też swoją własną.Zobaczymy czy u mnie tez się sprawdzi.Z realizacją moich planów nie mam problemów ,ale trzeba powiększyć spektrum :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń